Siostra bliźniaczka
. Kochani Dzień dziś szalony i radosny... pełna chata będzie wieczorem- nasze mrowisko gościć będzie mróweczki ze Skorzewa.... ale się tu cieszymy :) [...]
. Kochani Dzień dziś szalony i radosny... pełna chata będzie wieczorem- nasze mrowisko gościć będzie mróweczki ze Skorzewa.... ale się tu cieszymy :) [...]
> Piątek, piątunio, piąteczek- o tak! jak ja się cieszę ... chcę spać....spać...spać i nic nie robić ... jednym słowem-> padam na pysk [...]
. Lalka personalizowana to moje małe pragnienie na , które dobrowolnie nie mogłam znaleźć czasu, ale zamówienia Pani Ewy wzbudziło mobilizację i "ta-da" [...]
witam :) I co ?? pada?? troszkę może , ale na dłuższe mokre dni to się nie godzę, bo chcę na urlop pojechać! [...]
Dzień dobry:) Zaraz siadam do pracy, ale mała chwilka na wrzucenie lali się znajdzie... w krótkich lnianych spodenkach, bucikach, dzianinowej bluzce,na szyi komin... [...]
Serdecznie Was witam:) Marzenia powoli się spełniają:) od poniedziałku goszczę się i urządzam w moim biurze:) porządkuję i przestrajam się na pełne obroty, [...]
Witam Was ): Przedstawiam Wam lalunię w czarnym żakiecie w białe kropeczki, w spódniczce mini do kompletu, z odrobiną różowego tiulu. Nie doszyłam [...]
Hej:) Jak Wam mija nasza jesienno- zimowa sobota???a może bardziej wiosenno- zimowa??? zalazła nam za skórę pogoda!! dosłownie i w przenośni!!! Komorowski powinien [...]
Hej:) Dzisiejsza lala to wstęp do tego co będzie w dalszym etapie moich szyciowych zmagań. Tiul- dużo, różnego....kolorowo i dziewczęco będzie:) może nie [...]
Hej :) Tematem dzisiejszej "wrzuty" jest lala- kolejna, ale jakże inna od pozostałych. Dużo bieli z dodatkiem czerwieni... kupiłam też sztuczne włosy- proste, [...]
. Dzień dobry w dzień zły Hm- szaruga za oknem...i razem z deszczem i wiatrem przywiało listonosza z decyzją o dotacji z UP. [...]
. :) Dzisiaj błyskawiczny post ze zdjęciami świeżynki- Pani lali:) Obiecałam Pani Ani ,że lalkę będzie można obejrzeć, więc proszę bardzo - JEST. [...]
. Hej :) Plany uszycia lali plażowiczki zaczęły się w lipcu .... ale jakoś nie mogłam jej skończyć, bo zawsze za coś innego [...]
. HEJ Sporo mam zaległości , zaniechałam pewne codzienne czynności i obowiązki domowe i teraz cóż- "co się odwlecze, to nie uciecze" trzeba [...]
Witam Was W sobotę uszyłam ciuchy dla puszystej Lali ;) Czekała w pudle razem ze swoją koleżanką i się doczekała. Najpierw powstał [...]