Shekoku:Home/osiedle/osowiałam … cz.5 …

osowiałam … cz.5 …

Hej
Zaczęła się gonitwa pt.” Ile dzisiaj zrobić, aby nie paść na pysk”
… 
chociaż z drugiej strony nie ma nic bardziej męczącego niż niedokończone sprawy, rozgrzebane projekty,roboty, remonty, dokumenty…a nawet albumy ze zdjęciami, które czekają na opisy  🙂 czas leci… Antek skończy rok i 7 miesięcy, a nie mam ani jednej fotki z jego buźką w formie rzeczowej- same jpgjpgjpgjpgjpg- wstyd! 
Na balkonie bałagan, pełno dziwnych rupieci z których korzystali panowie od łazienki… dywan do wyprania, puste donice, koszyki…
i gdzie tu moja systematyczność?? muszę zrobić nową listę zadań domowych zaczynając od posprzątania mojego białego balkonu i nadania mu trochę kolorów.
♥♥♥
Chciałabym pokazać Wam dwie kolejne sowy:)
Zapraszam do obejrzenia .

Sówka w dzianinowej bluzeczce


sówki  sprzedane, ale mogę uszyć raz jeszcze… podobne 🙂

pozdrawiam i do następnego 😉
shekoku
By | 2017-06-12T19:19:39+00:00 maj 8th, 2014|osiedle|2 komentarze

2 komentarze

  1. Maria Ulenberg 13 maja 2014 at 13:20

    😉

  2. Anonimowy 5 lutego 2016 at 19:57

    Jest piękna.

Comments are closed.