Shekoku:Home/osiedle/Odlotowe sowy i pierwsze wyniki szydełkowania :)

Odlotowe sowy i pierwsze wyniki szydełkowania :)

.
Hej:)
Chyba mi się spełnia sen o kawałku własnej trawy, tej nie oglądającej bloki , takiej po której będę mogła rozłożyć koc i wylegiwać się z dziećmi, takiej po której będą biegały boso jeśli będą miały na to ochotę, takiej trawy na której będę mogła bez obaw szlifować jakiś stary mebel, malować i nie patrzeć , że trochę się kurzy:) Szczyt marzeń to nie jest, ale na chwilę dzisiejszą mi styka i mnie radość wszelaka ogarnia- aha i rośnie tam piękny krzaczek hortensji 🙂 
coś więcej napiszę później 🙂
 ***
Sowy, które uszyłam poleciały do Reykjaviku.
.
.

Wspominałam Wam ostatnio o podjęciu prób szydełkowania. No właśnie- wchłonęło mnie całkowicie:) już wiem o co chodzi z oczkiem ścisłym, łańcuszkiem, półsłupkami, słupkami i co najważniejsze udało mi się zrobić płaską ,okrągłą podstawę pod koszyczek 🙂 robiłam to na zasadzie prób i błędów przez bite 7 godzin 🙂 plotłam, prułam, plotłam prułam, sprawdzałam co się będzie działo jak „zrobię tak- lub tak” 🙂 
ta-da 🙂

.

Wczoraj  w nieco krótszym czasie i lepiej wykonanym kołem na podstawie zrobiłam różowy 🙂

Już wiem co należy poprawić, zrobić inaczej a zapasy są 🙂
bawełniany sznurek z rdzeniem, grubość 5 mm, szydełko grubości 9 mm
Sabina

By | 2017-06-12T19:19:34+00:00 maj 9th, 2015|osiedle|18 komentarzy

18 komentarzy

  1. Aneta anett-art 9 maja 2015 at 10:11

    Sowy świetne 🙂 a co do szydełkowania to kosze idealnie wyszły!!! i mają fajne kolorki pastelowe 🙂

  2. Arkadiusz Lenart 9 maja 2015 at 10:19

    Sowy przecudne 🙂 koszyki genialne 🙂

  3. HOME 9 maja 2015 at 10:40

    ale świetne te sowy

  4. HOME 9 maja 2015 at 10:42

    ale świetne te sowy

  5. Anna T. 9 maja 2015 at 11:11

    Zdolniacha! 🙂

  6. Doriss 9 maja 2015 at 13:25

    To prawda szydełko wciąga bardzo. Sowy super.
    Pozdrawiam
    D.

  7. Panna Mysia 9 maja 2015 at 14:04

    Och! Sówki są śliczne, jak zawsze urocze, kolorowe i wesołe. Koszyczki też niczego sobie. Szkoda, że ja tylko jestem takie beztalencie 🙂

  8. karmelowa 9 maja 2015 at 17:02

    Oj kochana no jak ja cię doskonale rozumiem-szydełkowanie wciąga na maksa! Ja też przepadłam bez reszty,teraz mogę nic nie robić tylko dziergać koszyki ;p Na razie robię jedynie okrągłe formy a i serduszka zrobiłam a jest jeszcze tyle rzeczy,które można wydziergać!
    Cudnie ci wyszły kosze!!! Nie robiłam jeszcze takich z uchwytami ;p No i własnie-sznurek to podstawa w takich wyrobach! Ja na razie dziergam zwykłą włóczką ale chcę zacząć robić ze sznurka. Powiedz mi gdzie się zaopatrujesz ? Na allegro?
    A sówki przepiękne! Dopracowane w każdym szczególe!
    Uściski posyłam- szydełkowo zakręcona Karmelowa 🙂

  9. Nitka Design 9 maja 2015 at 17:52

    Sówki super, a koszyczki – majstersztyk:-)
    Pozdrawiam:-)

  10. Multi Ciuch 10 maja 2015 at 13:28

    No nie, ile rodzai tkanin, ile faktur …a jaka kolorystyka 🙂 Sówki super!

  11. Multi Ciuch 10 maja 2015 at 13:28

    No nie, ile rodzai tkanin, ile faktur …a jaka kolorystyka 🙂 Sówki super!

  12. sabina 10 maja 2015 at 17:37

    kolorki wybrałam , bo właśnie takie potrzebne będą do pokoju córci, ale już zastanwiam się nad szarym, czarnym i żółtym:) pozdrawiam i serdecznie Ci dziękuję 🙂

  13. sabina 10 maja 2015 at 17:38

    DZIĘKUJĘ !!!! 🙂 🙂

  14. sabina 10 maja 2015 at 17:38

    🙂

  15. sabina 10 maja 2015 at 17:39

    Założę się , że masz jakieś talenty- każdy je ma- może taka skromna jesteś, albo "niedkryta " 🙂
    dziękuję za słówko 🙂

  16. sabina 10 maja 2015 at 17:39

    dziękuję i również pozdrawiam 🙂

  17. sabina 10 maja 2015 at 17:42

    staram się, aby sówki były kolorowe i nie przesadzić z tym urozmaicaniem ;). DZIĘKUJĘ! 🙂

  18. Jaga Bunia 17 maja 2015 at 09:02

    Sowy są niesamowite! Koszyczki też wyszły pięknie, gratuluję zdolności!

Comments are closed.