.
***
***
Białe krzesło było dla mnie inspiracją do zrobienia kolejnego, a właściwie kolejnych krzeseł. Obudził się we mnie jakiś zew wołający w myślach ” krzesło, krzesło, krzesło” 😀
.
.
.
Przespacerowałam się zatem po allegro i znalazłam dwa krzesła w dobrej cenie, po renowacji, z ciekawymi zdobieniami na oparciach… wprowadziłam kilka „małych zmian”, które chcę Wam zaprezentować.
Przespacerowałam się zatem po allegro i znalazłam dwa krzesła w dobrej cenie, po renowacji, z ciekawymi zdobieniami na oparciach… wprowadziłam kilka „małych zmian”, które chcę Wam zaprezentować.
Z dużą pomocą mojego M. krzesła zostały starannie wyszlifowane, w niektórych miejscach zaszpachlowane i klejone przy łączeniach nóg z siedziskiem w celu zniwelowania szpar. My ♥ wymyślił, że tym razem krzesła pomalujemy specjalnym podkładem w kolorze białym i na końcu bazą kolorystyczną w postaci sprayu. Efekt mnie zupełnie satysfakcjonuje, bo krzesełka są idealnie gładkie, a ich połysk nadaje im elegancji.
.
.
Jak widać na zdjęciach, krzesło przeszło już swoją niejedną drogę ulepszania- siedzisko podziurawione wygląda jak tarcza strzelnicza. Jedną sprawę miałam ułatwione- tapicer miał przygotowane gąbkę na siedzisku i nie musiałam tego robić.
Kupiłam gruby , obiciowy len w kolorze naturalnym.
Jedno krzesło obiliśmy pasami o szerokości 3 cm, na drugim pasy mają 5 cm.
Tak wyglądają moje „nowe” meble 😉
Krzesełko niebieskie z pasami o szerokości 5 cm:
Zaplanowałam im miejscówę gdzie indziej, ale muszą poczekać zanim je wyniosę z mieszkania:)… teraz patrzę sobie na nie co dzień i myślę nad skombinowaniem jeszcze jakiegoś krzesła 😀
Które krzesło bardziej Wam się podoba?
jeśli trafi mi się jeszcze jedno takie cacko to na pewno pasy na siedzisku będą ustawione pionowo ( tak jak na zdjęciu z prawej strony).
Jestem teraz na etapie wysyłki literek i ślimaczków…Za jakiś czas pokażę Wam jak wygląda „paka dla chłopaka” w moim wydaniu 😉
Poza tym opanowały mój stół barwy Świąt BN 😉
Pozdrawiam Was razem z moim całodobowym Towarzyszem 🙂
nie wiem czy na Was zadziała, ale jak do mnie uśmiecha się ta mała buźka, to ja uśmiecham się dwa razy bardziej 😉
nie wiem czy na Was zadziała, ale jak do mnie uśmiecha się ta mała buźka, to ja uśmiecham się dwa razy bardziej 😉
S.
efekt super! a jakiego podkładu użyłaś?
Wspaniała metamorfoza!
Rewelacyjne krzesła! Piękny niebieściutki! I ten model jest przesłodki!
GENIALNE KRZESŁA!!!! z charakterem świetny blog pozdrawiam http://colonialharbour.blogspot.com/
no po prostu rewelacja!!! no i jak tu nie malować krzeseł…
No nie… zakochałam się w tym krześle!
Gdzie wyszukałaś taki piękny kolor ?
Zapraszam do mnie na konkurs 🙂 http://beautifulsolution.blogspot.com
Witaj, świetnie to wymyśliłaś:) Podoba mi się taki pomysł, ze każde krzesło jest z "innej wsi", ale łączy je jeden motyw tak jak u Ciebie, tapicerka w pasy i kolor. W ten sposób można zrobić sobie komplet do jadalni czy salonu I pomyśleć ze nie trzeba kupować drogich krzeseł a można zrobić samemu i jeszcze mieć z tego satysfakcję:) Mam nadzieję ze znajdziesz szybko nowe mebelki do odświeżenia:)
Dla mnie to z pasami pionowymi poproszę 😉 Na koniec powinnaś dać zdjęcia przed-Po. Naprawdęświetnie Ci wyszły.
podkład to po prostu podkład w kolorze białym… potem użyłam spray samochodowy w kolorze "turkus"…
Kolor to "turkus"…ale sprawdzę dokładny numer tej farby.
dziękuję Wam za te miłe słowa… 🙂
Krzesełka piękne! Swoimi białymi mnie zainspirowałaś i już pracuję nad czterema ;). Z racji wystroju mieszkania ja jednak stawiam na białe! 🙂 Z szarym obiciem!
Jesteś dla mnie wspaniałą inspiracją!
Pozdrawiam!
dziękuję za odp. 🙂
pozdrawiam, Ania
Dzięki Omiljeno!! szalona jesteś 🙂 koniecznie musisz pokazać mi swoje krzesła! szczęściara z Ciebie- masz ich aż 4 ! i to za darmo 😀
pozdrawiam