.
HEJ
HEJ
Sporo mam zaległości , zaniechałam pewne codzienne czynności i obowiązki domowe i teraz cóż- „co się odwlecze, to nie uciecze” trzeba to w miarę możliwości ogarnąć i wieczorem kto wie- pewnie przygotuję sobie nowe wykroje …
Mój Antek od pewnego czasu ładnie wieczorem zasypia i śpi prawie do samego rana:) Wie synek czego mama potrzebuje ;).
Dzisiaj poczułam ten pierwszy dzień w którym budzisz się i myślisz” brrr…co tak zimno”- spadek temperatur w nocy chłodzi budę, a rano trzeba być zwinnym i szybkim:) zapowiada się jednak słoneczny dzień. Słońce zawita w naszym pokoju „całodziennym” około południa, będzie cieplusio i jasno- tymczasem chodzę w grubych skarpetach.
Przedstawiam Wam Lalunię nr 2 w wersji różowej krateczki.
Ta pani ma wzrostu 38 cm…w biodrach 29 cm !! heh…. za to jej waga jest zupełnie nieadekwatna do wymiarów- jest lekka jak piórko 🙂
.
To mój pierwszy żakiecik uszyty zupełnie samodzielnie, pantalony też.
A tu moja kochana Laleczka 🙂
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
.
.
To ja lecę – umyję sobie okna zanim uderzą w nie promienie słoneczne, a potem kawusia. Czyśtiuteńkie szyby też potrafią poprawiać nastrój. Ja lubię to robić, bo efekty są zawsze widoczne mimo ,że okna w kuchni i „salonie” myję średnio raz na 1,5 tygodnia.
Życże udanego dnia!!
Ciepłego Słońca!!!
Natchnienia!!!
Ochoty do pracy!!!
S.
ps. laleczka sprzedana
Od jakiegoś czasu zachwycam się Twoimi pracami:) Od zawsze marzyłam żeby zacząć coś tworzyć…ostatnio kupiłam maszynę i próbuję swoich sił, ale ciągle coś mi się nie udaje….Mam do Ciebie pytanie, gdzie nabywasz te piękne tkaniny? jakimi igłami szyjesz? I jaki to rodzaj tkanin? Jestem kompletnie "zielona", przez te moje nieudane próby szycia maleje mój zapał do tworzenia:( Pozdrawiam serdecznie:)
Witam Cię TakieTam 🙂 miło słyszeć ,że oglądasz i podziwiasz:) dziękuję.
Wiesz? nie łam się… próbuj i próbuj, a będzie coraz lepiej. Jaką masz maszynę? na jakich materiałach zaczynasz?? Ja generalnie wykorzystuje bawełnę, którą kupuję albo na allegro u różnych sprzedawców ( porównuję sobie ceny i szukam okazji), fajnym sklepem jest też tkaninka.pl- tam mają dużo ślicznych tildowych tkanin. Niestety ceny są jakie są, ale na początek wystarczy Ci 50 cm różnych wzorów i już możesz coś szyć. Ja zaczęłam od serduszek:) kupiłam sobie też na allegro niedrogo kulkę silikonową- kg po 13 zł, a jest tego na prawdę sporo. Jeśli chodzi o igły to mam różne, ale szyję generalnie uniwersalnymi- grubość 70-80.= do bawełny wystarczy. Zmieniałam igłę jak szyłam w skórze i dzianinie. Jest jedna zasada- im grubszy materiał tym grubsza igła- tak mi pewna krawcowa radziła:).
Jeśli chciałabyś coś wiedzieć pisz śmiało na maila:) co chciałabyś szyć?? w czym najwięcej masz trudności? może będę potrafiła Ci jakoś pomóc??
Sama moje doświadczenia z maszyną zaczęłam w marcu- więc sporo muszę się jeszcze nauczyć:) … ale zapał nie mija- to wciąga 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Żakiecik mistrzostwo świata!!! Ja co prawda z maszyną może nie jestem za pan brat ale jak trzeba to coś tam przeszyję więc tym bardziej podziwiam cię za dokładność i dopracowanie wszystkich elementów w każdym szczególe.