🙂
Co mi się najbardziej podoba we wnętrzach jeśli chodzi o wybór kolorów? to AKCENT- kolory , które swoją obecnością budują klimat, przedmioty, nadające charakteru, tkaniny otulające naszą osobowość.
Dzięki takim połączeniom mieszkanie staje się nasze … nawet pod nieobecność mieszkańców czuć ich oddech.
Dwa pierwsze zdjęcia to mieszkanie w Szwecji(o ile dobrze pamiętam )
– tapeta w drobne kwiatuszki i ceramika na ścianach zmiotła moją wyobraźnię do tego miejsca.
– tapeta w drobne kwiatuszki i ceramika na ścianach zmiotła moją wyobraźnię do tego miejsca.
Cegła- ostatnio to hicior powtarzający się często w aranżacjach wnętrz- ale ta – surowa, niedokładnie pomalowana , będąca tłem dla grafiki w ramkach- o tak:)
A co myślicie o tym miejscu??? indywidualista i artystyczna dusza tak urządza swoje cztery kąty. Może nie jest to wnętrze dla mnie, ale podoba mi się- zwłaszcza fotel! To on przykuł moją uwagę.
Uchylone drzwi zapraszają- ta tapeta w kropeczki na pastelowo różowym tle … widziałabym to u siebie w przedpokoju z kawałkiem białej boazerii:)
…o kolorowych krzesłach nie będę pisać, bo nie chcę się powtarzać- mam swoje i nie będąc skromną mam ładniejsze;)
kompozycja i gra kolorów – powiedziałabym-> fajnie … a te lampy? pasują do nich te owoce na blacie co? 😉
Co widzę? ściany z ciekawym połączeniem tapety, widzę niebanalny pomysł z materiałowym abażurem opuszczonym nisko nad dużym drewnianym stołem, wielkie okno i pawi ogon na podłodze;)… widzę też fajny dzban.
Dużo powietrza i przestrzeni.
Na koniec jednak zakończę szarością i czernią. Takie wnętrza podobają mi się od zawsze i nie jest to zdjęcie zrobione z opcją „czarno-białe” 🙂 ja chciałabym tu dodatki w postaci roślin… bez tego zrobiłabym się chyba przeźroczysta… albo jak kameleon, szara jak ta kanapa 🙂
Kobieco prawda?: wszystko przez kawałek tapety w angielskim stylu…
Cały urok w większości wnętrz, które dzisiaj wybrałam polega na tym, że ściany mają więcej niż 250 cm !!wyobraźcie sobie np. takie wnętrze z naszą standardową wysokością kondygnacji:
okno byłoby dużo mniejsze, a drzwi jak w pałacu moglibyśmy sobie jedynie namalować…
Pozdrawiam Was serdecznie i mam wrażenie ,że wczoraj życzyłam Wam miłego weekendu, a tu znowu piątek:)
♥♥♥
Trzymajcie się ciepło moi mili czytelniczo-podglądacze 😉
fajne wszystkie wybrane przez Ciebie wnętrza… ja podczas przeprowadzki tu do Oslo miałam mętlik w głowie jak chce urządzić swoje mieszkanie, przejrzałam mase zdjęć a i tak zrobiłam wszystko po swojemu… króluje u mnie biel bo uwielbiam – kanape mam jak na Twoim zdjęciu ostatnim, bo lubie łączyć biel z siwym mimo, że to nie najbardziej wyszukane połączenie ale dobrze się czuje w tych kolorach… no i ta tapeta 🙂 pastelowy róż w białe kropeczki, na jednej ze ścian u Juleczki 🙂 a zabawne jest to że kupiłam ją w Kościerzynie :):) Sabinko jak znajdziesz czas to jestem w kolejce po literki i ślimaka dla małej 🙂 pozdrawiam
Dużo jest podobnych do siebie blogów wnętrzarskich ale u Ciebie w końcu pomyślałam "oooo tego jeszcze nie widziałam…" Super inspiracje 🙂
🙂 to się cieszę 😉 pozdrawiam