Shekoku:Home/osiedle/Girlandy cz. I

Girlandy cz. I

🙂
No tak- kto nie uszył girlandy niech pierwszy rzuci kamieniem 🙂 oczywiście na myśli mam osoby szyjące sobie Coś Tam na maszynie 😉
  Gdyby nie Pani Ania, która zamówiła 3 metrową girlandę do pokoju córki zwlekałabym z zamiarem uszycia … wreszcie jest:)
co jak co, ale w pokoju mojego Synka na pewno zawiśnie girlanda- koniecznie … niby zwykłe trójkąciki
….
15 chorągiewek w barwach biało-czerwonych, jest też odrobina zieleni.

Duża literka Amelki będzie wisiała na białym łóżku, może na drewnianym krzesełku ….
Idąc za ciosem uszyłam inne wersje kolorystyczne- szare, niebieskie, zielone i miętowe- szykuję się na beże, brązy i róże  😉 

* szara i miętowa jest „wolna” 😉 *
Uciekam Kochani!!! idę pochrapać …
By | 2017-06-12T19:19:39+00:00 maj 20th, 2014|osiedle|4 komentarze

4 komentarze

  1. Marta Domwkratke 21 maja 2014 at 07:59

    Piękne tkaniny w tej czerwonej girlandzie!!!

  2. sabina 21 maja 2014 at 18:05

    😉

  3. paula pearls 28 czerwca 2014 at 19:26

    Ale cudne te girlandy! Ale jestem zauroczona ta Twoja biała boazeria ( nie wiem jak to nazwać) tez będę chciała taka mieć jak w końcu kupimy mieszkanie!
    Pozdrawiam

  4. sabina 28 czerwca 2014 at 19:47

    Tak:-) to boazeria….surowe sosnowe deski malowane biala akrylowa farba;-) jeszcze troche i w przedpokoju tez bede miala;-) pozdrawiam serdecznie;-) i dzieki za odwiedzink;-)i

Comments are closed.