.
Witam cieplutko:)
Jak minęła Wam niedziela? Zaskakująco „chumorzasta” i sina w swych barwach?? 🙂
U nas dzisiaj pełna chata- rodzinka z zaskoczenia zapukała do naszych drzwi z samego rana. Mało tego przywieźli mi tatusia!!!! o mało nie padłam z zachwytu 🙂
Długo nie męcząc się w bloku, przyodziałam gości w co się dało i wyruszyliśmy nad morze.
Przygotowani byli na temperaturę podobną jak wczoraj, czyli 50stopni w słońcu, ale w szafach znalazło się wszystko co nam potrzebne 🙂
Cudna niedziela.
Jeśli nie ma mnie na zdjęciu, to prawie zawsze jestem po drugiej stronie obiektywu :p
Dzień Ojca minął nam na odległość, ale teraz zastanawiam się czy dzisiejsza niedziela do prezent na Dzień Dziecka czy bardziej Dzień Ojca?
Tato.
Chciałam Wam dzisiaj pokazać weselne króliczki i generalnie tak zaczęłam:)
Wpis z cyklu „Eksport z Życia” czasem nie zaszkodzi.
Buziaki i do zobaczenia!
Świetna rodzina! Po zdjęciach widać, że jesteście pogodnymi ludźmi i fajnie się bawicie spędzając cas ze sobą! Pozdrawiam serdecznie
A to niespodzianka!!!!!!super!!!!!
Było cudnie :*