Shekoku:Home/osiedle/Laleczki dla JiO

Laleczki dla JiO

.
Kochani ♥
Muszę Wam kurcze napisać, że dzisiaj jest jeden z tych dni kiedy uświadamiam sobie jak bardzo powinnam dziękować Bogu za to co mam … dziękować Rodzicom za to co mi dali i za to czego nie dali- jak bardzo ważne jest również to czego „nie dostajemy” ? 
Zastanawiam się jak to jest??? czy za Mojego M. też mogę dziękować?? czy rozwodnik to już jakaś „kategoria niższej grupy” ? 
a ja dziękuję ♥ dziękuję za dobre serca, za przyjaźń, miłość i rodzinę … za talenty, pasje i dwie ręce … za łatwe wyjścia z tunelu i grzmoty dzięki, którym jestem Tu i Teraz … ♥ 
Moje Dzieci zasnęły- jest 18.30- padnięte przyjemnościami mijającego dnia:) niech śpią- pewnie padną ponownie o 22-giej albo później 🙂
Kochani zostawiam moją głowę pełną emocji ( poczekam na M. i uściskam najmocniej jak mogę) ♥
 Tymczasem przedstawiam lalki uszyte dla dwóch małych dziewczynek- Julki i Olki- miały być fioletowo- różowe 🙂 jedna jest fanką Violetty :), druga mniej sprecyzowaną czterolatką 🙂

 Laleczki mają około 40 cm wysokości.
spójrzcie jeszcze na moją zdobycz z olx 🙂 stoi na parapecie w mojej pracowni 🙂

Lecę 

By | 2017-06-12T19:19:35+00:00 marzec 23rd, 2015|osiedle|9 komentarzy

9 komentarzy

  1. Bagart 24 marca 2015 at 01:52

    Ile czasu zajmuje Ci zrobienie takiej lalki? Sprzedajesz je?

    Zapraszam na moją stronę internetową, na której dostępna jest duża oferta mebli na zamówienie

  2. JOANNA KACHELLEK 24 marca 2015 at 07:28

    Lale są śliczne, jak siostrzyczki 🙂 Pozdrowionka

  3. sabina 24 marca 2015 at 08:21

    DZIĘKI:) Julka i Olka to siostrzyczki 😉

  4. sabina 24 marca 2015 at 08:23

    hej- taką jedną lalkę to średnio 5 godzin pracy- zależy w co je ubieram i jak układam fryzurę 🙂
    My również zajmujemy się wykonywaniem mebli na wymiar- firma Moje Wnętrze- ale zajrzę 😉 dziękuję

  5. Marta T 24 marca 2015 at 13:15

    Świetne laleczki. Pięknie wykonane i ślicznie ubrane 😉

  6. miki 24 marca 2015 at 20:09

    Wow jestem pod wielkim wrażeniem genialny pomysł, zazdroszczę profesjonalizmu, ja tak sobie coś próbuję tworzyć może uda mi się uszyć taką Zosię http://www.aczemunie.com.pl/szmaciana-lalka-unicef/ Pozdrawiam gorąco

  7. sabina 25 marca 2015 at 09:42

    Dziękuję 🙂

  8. Paulina Cel 27 marca 2015 at 20:52

    Chyba zejde na zawał ! Jaka maszyna superowa ! Zazdroszczę 😉

  9. Panna Mysia 24 kwietnia 2015 at 18:09

    Myślę, że dziękować się nie powinno – dziękować trzeba 🙂

Comments are closed.