Shekoku:Home/osiedle/Sowy IV.V.

Sowy IV.V.

 
Szycie sów rzeczywiście zdominowało ostatnio mój stół roboczy i pod igłą znalazło się sporo kolorowych bawełnianych tkaninek.
 
Te trzy sówki również poleciały do Islandii.
 

 
… bardziej chłopięca wersja …

A na szydełku sprawiłam sobie ażurową osłonkę na balkonową doniczkę. Materiał: sznurek jutowy.
 
 
 Jak się pozbieram z natłoku zajęć, obowiązków i zaległości zbiorę się na napisanie czegoś więcej, bo im mniej czasu na pisanie tym większe miewam ostatnio dylematy nad istotą pisania bloga, nad jego tematyką i formą- przecież wiadome jest jedno … będę pisać bloga do końca życia?:) zapewne nie … co myślicie? być czy nie być ?:) 
ciągle twierdzę ,że powinnam tu coś zmieniać, ulepszać, bardziej się starać… dla samej siebie chociaż…hm…
( podumam jeszcze ze 3 wieczory :))
ściskam mocno… 
S.
 

 
 
By | 2017-06-12T19:19:34+00:00 maj 21st, 2015|osiedle|8 komentarzy

8 komentarzy

  1. HOME 21 maja 2015 at 20:32

    śliczne sówki 🙂

  2. karmelowa 22 maja 2015 at 06:20

    No to witaj w klubie zasowionych ;p
    Śliczne!!!!!
    Chyba większość z nas miewa takie myśli i dylematy i nastaje czas kiedy zastanawiamy się nad formą naszego bloga.Mam nadzieję ,że zostaniesz przy Być 🙂

  3. mako 22 maja 2015 at 09:08

    Oczywiście, że pisać!!!! Co to za pomysły! 🙂
    Sowy super, inspirujesz….moze i ja coś szyjne 😛

  4. Panna Mysia 23 maja 2015 at 15:14

    My Myszy mamy blog zupełnie inny niż Twój, ale podobne dylematy. Wciąż jesteśmy jednak na tak 🙂

  5. Iza 23 maja 2015 at 15:43

    To jest świetne! 😉

  6. Justa Konowrocka 24 maja 2015 at 08:43

    Sowy są świetne!!! Twój blog odwiedzam od bardzo dawna, a zmiany są dobre, jeśli potrzebujesz to działaj, ale nie znikaj z bloga, bo będzie szkoda 😉
    Pozdrawiam Dżasta

  7. sabina 25 maja 2015 at 14:17

    🙂 dzięki – szyjnik sobie 🙂

  8. sabina 25 maja 2015 at 15:19

    BARDZO , BARDZO DZIĘKUJĘ… będę 🙂

Comments are closed.